 CCC Polsat Polkowice |
 KK Ziemia Darłowska |
 WYWIAD |
 GALERIA |
|
Komentarze po PŚ w kolarstwie górskim autor: Pawel Krygier 28-04-2009 |
||
 Trzynaste miejsce Anny Szafraniec było najlepszym wynikiem uzyskanym przez polskie zawodniczki podczas zawodów Pucharu Świata w kolarstwie górskim, które w miniony weekend rozgrywane były w niemieckim Offenburgu. Oto co po zawodach powiedziały zawodniczki i trener kadry Andrzej Piątek.- Na tą chwilę wszystko jest w porządku, jest tak jak być powinno. Rok temu zaczęliśmy tu podobnie, a jak się skońćzył sezon wszyscy pamiętamy. Zresztą, poza Majką wszystkie dziewczyny były chyba poza pierwszą "czterdziestką". Szkoda, że problemy z rowerem miała Ola, bo mogłaby być dużo wyżej. - ocenił wyścig dyrektor sportowy grupy CCC Polkowie i trener kadry narodowej w kolarstwie górskim Andrzej Piątek. - Dobrze wystartowałam, czułam się nienajgorzej, ale później miałam te problemy z rowerem. Dobrze, że blisko mnie był trener Andrzej Piątek i mówił mi co mam robić. Gdyby nie on to pewnie bym to wszystko rozwaliła. Później też nie nie było dobrze. Mogę być zadowolona tylko z dobrego treningu. Wyścigowo liczyłam na dużo więcej - powiedziała po wyścigu Aleksandra Dawidowicz z grupy CCC Polkowice. - Puchar Świata w Offenburgu już za mną. Skończyłam na 18 pozycji, co oczywiście jest wynikiem poniżej moich oczekiwań, ale bynajmniej się nim nie przejmuję. Nie ukrywam, że przez ostatnie dwa tygodnie nie byłam przykładem profesjonalisty z natłoku obowiązków przede wszystkim brakowało mi czasu na sen, co natychmiast odbija się na formie. Mimo iż miejsce o dwa oczka niższe niż na pierwszym Pucharze Świata w RPA to wynik lepszy - z uwagi na większą liczbę startujących. Tak więc spokojnie - trzeba pracować, pracować i jeszcze raz pracować, a forma na pewno się odnajdzie - oceniła Maja Włoszczowska. źródło: cccsport.pl, majawloszczowska.pl |
||
|
Content Management Powered by CuteNews
Serwis internetowy - Kolarstwo w Polsce
KOLARSKI.PL
Projekt, wykonanie, kontakt: sport_media@o2.pl